Niegdyś popularny sernik o którym przypomniałam sobie przeglądając stare zeszyty z przepisami. Choć przepis stary, sernik ten zawsze dobrze smakuje. Łączy w sobie smak murzynka i pysznej wilgotnej masy serowej. Całość oblana warstwą czekolady.
SKŁADNIKI
Ciasto:
5 jajek
2 szklanki mąki pszennej
1 kostka masła
3/4 szklanki cukru
3 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
7 łyżek wody
Masa serowa:
1 kg sera twarogowego (użyłam włoszczowskiego z wiaderka)
4 jajka
3/4 szklanki cukru
½ kostki masła
1 budyń waniliowy
2 łyżeczki cukru waniliowego
3 łyżki wiórek kokosowych
Polewa:
¼ kostki masła,
3 łyżki mleka,
3 łyżki kakao,
3 łyżki mleka,
1 łyżka śmietany
18%
WYKONANIE
Ciasto:
Masło i cukier
rozpuszczamy w rondelku, dodajemy kakao, podgrzewamy do rozpuszczenia
i połączenia składników. Studzimy. Żółtka oddzielamy od
białek.Białka ubijamy na sztywną pianę. Masę czekoladową
łączymy z żółtkami oraz wodą, dodajemy mąkę wymieszaną z
proszkiem do pieczenia. Następnie dodajemy pianę z białek,
delikatnie mieszamy. Ciasto wylewamy na formę wyłożoną pergaminem
(24x38 cm).
Masa serowa:
Masło
rozpuszczamy. Jajka ucieramy z cukrem, dodajemy ostudzone masło,
następnie dodajemy porcjami twaróg, na końcu dodajemy cukier
waniliowy, budyń waniliowy oraz wiórki kokosowe. Masę serową
wylewamy na przygotowane wcześniej ciasto. Pieczemy ok. 60 minut w
180 stopniach. Po upieczeniu zostawiamy jeszcze 15 minut w
piekarniku. Ostudzone ciasto dekorujemy polewą.
Polewa:
Masło
rozpuszczamy z mlekiem i cukrem, dodajemy kakao oraz śmietanę,
dokładnie mieszamy.